To zaszczyt - V niedziela zwykła.
Ujrzałem Pana zasiadającego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł. I wołał jeden do drugiego: «Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały».
Potem do przestraszonego tą wizją Izajasza przylatuje serafin i dotyka żarzącym się węglem jego warg. Izajasz tak oczyszczony chętnie odpowiada na Boże wezwanie...
Wielki i potężny Bóg. To ten sam, który kiedyś w Betlejem urodził się jako człowiek. Ten sam, który był na weselu w Kanie, który nauczał i uzdrawiał; ten sam, którego zabili, a który zmartwychwstał....
To też ten sam, który ciągle jest blisko nas. Dla nas stał się Chlebem, jest w swoim słowie, w Kościele, w drugim człowieku... Do skończenia świata. A potem będziemy Go oglądać twarzą w twarz....
To niesamowita łaska, że my, zwyczajne stworzenia, możemy żyć w takiej bliskości Wszechmocnego Boga. Dla niego naprawdę jesteśmy ważni. Każdy z nas, nie tylko i nie w pierwszym rzędzie wielcy tego świata....
Z pism mądrych ludzi
Uciekaj od zręcznej rozgrywki, miej przezroczyste serce. Nie posługuj się sumieniem bliźniego. Z jego niepokojów nie czyń środka urzeczywistniania swych planów.
Podczas Mszy Świętej z udziałem dzieci poświęcone zostały świece dzieciom przygotowującym się do I Komunii Świętej, ale przed tym faktem Panie Ania i Emilia przedstawiły scenkę, w której pokazały dzieciom, jak ważna jest praca i że zawsze, podobnie jak rybacy z dzisiejszej Ewangelii, należy ufać w pomoc Pana Boga. Każda nasza praca, każdy wysiłek powinny być wykonane wraz z Jezusem. To Jego prośmy o pomoc w nauce, w pracy, podczas trudów dnia codziennego. Warto mieć przy sobie Jezusa. Pamiętajmy o tym.