
Zesłanie Ducha Świętego - Pierwsza Rocznica Wprowadzenia Relikwii Świętego Jana Pawła II.
Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi Rz 8
Jezus wie, że skażeni grzechem pierworodnym, jesteśmy zbyt słabi, by wyłącznie o własnych siłach kroczyć ku wieczności. Zanim tam dojdziemy, w swoim ziemskim pielgrzymowaniu musimy doświadczyć wiele trudności i cierpień, zranień złem innych ludzi, a także swoimi grzechami. Dlatego posyła nam Ducha. Byśmy umocnieni Nim potrafili zadawać ’śmierć swoim popędom’ i pozwolili się Jemu prowadzić. Trzeba nam tylko spełnić jeden warunek – zrobić krok w Jego stronę.
On szanuje naszą wolność i czeka na naszą decyzję. Stale jest przy nas i jest gotów nas wspierać. Wzywajmy Jego pomocy każdego dnia, by pomógł nam zauważać zło, byśmy umieli ostatecznie je odrzucić. Chciejmy Go lepiej poznawać, by dostrzec Jego działanie w naszym życiu. Z Jego pomocą odkrywajmy wolę Bożą. Prośmy o Jego Światło, gdy chcemy się modlić, czy podejmujemy ważne decyzje. Szukajmy w Nim pocieszenia, gdy czujemy pustkę i smutek. A do tego wszystkiego wystarczy uświadomić sobie, że jest tuż obok nas.
I Komunia Święta w naszej parafii -Wniebowstąpienie Pańskie.
Nie znający czasów i chwil, a jednak mający pewność. Nie znający czasów i chwil, gdy czekamy na królestwo ziemskie. Mający pewność, gdy oczekujemy na wejście do Miejsca świętego.
Nie znający czasów i chwil, jak apostołowie, wpatrujemy się w niebo, oczekując Jego przyjścia w chwale. Mający pewność gotowi jesteśmy pójść na krańce świata, by dać świadectwo.
O czym/kim mamy świadczyć?
O wezwaniu do nawrócenia i odpuszczeniu grzechów. Wzywać do nawrócenia, bo Królestwo Boże jest pośród was. Głosić odpuszczenie grzechów, bo jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał aż dotąd pozostajemy w grzechach. Świadczyć z radością tych, którym wiele odpuszczono. Choć nie zawsze bardzo umiłowali.
W dniu dzisiejszym dwadzieścioro dzieci z naszej parafii po raz pierwszy przyjęło Pana Jezusa do swojego serca. Życzymy im wytrwania w wierze oraz tego, aby byli gorliwymi świadkami Chrystusa Zmartwychwstałego, wszędzie tam, gdzie zostaną posłani.
Na zakończenie Mszy Świętej z udziałem dzieci rozlosowane zostało tradycyjne "Ziarno", które z jednej strony uczy, a z drugiej mobilizuje do udziału w niedzielnych Mszach Świętych, wyrabiając przy tym dobry nawyk udziału w niedzielnej Eucharystii.
Pokój mój wam daję - VI Niedziela Wielkanocna.
Jedenaście zdań. Tyle tylko liczy Ewangelia tej niedzieli. A jej treść wciąga i ogarnia jak nurt rzeki. Miłość do Chrystusa wyraża się w zachowywaniu Jego nauki – czytam. Nie w jej poprawianiu – dodaję. Bo kto nie zachowuje tej nauki nie może powiedzieć, że Chrystusa kocha.
I dalej o tym mieszkaniu, które Ojciec razem z Chrystusem budują w tym, który Chrystusa miłuje . Odkrycie: to nie ja buduję w sercu dom dla Boga, to On go sobie buduje, o ile mówię Mu „tak”.
A potem jeszcze o obietnicy Parakleta, Pocieszyciela, Orędownika, Adwokata. Który nie tylko stanie przy nas, gdy nam trudno, ale przypomina naukę Jezusa... Nie jakąś nową, dając nowe objawienia; raczej przypominając niezmienną Ewangelię. Gwarancja stabilności. I tego, że nauczanie Kościoła się nie zmieni; że mogą pojawić się błędy, fałszywe nauki, ale orędzie Chrystusa pozostanie takie samo....
Ale za serce najbardziej chwyta ta ostatnia z obietnic Jezusa: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję”. Bo prawda taka, że boję się. Tej wojny za granicą naszego kraju, tych trudności gospodarczych, jakie na nas spadają, tych nacisków świata na to, byśmy wspierali niemoralność i słuchali współczesnych guru. A ta obietnica w przedziwny sposób sprawia, że się uspokajam. Tak, mamy możnego Obrońcę. Nawet jeśli na te ziemi wszystko stracę, mam dom w niebie.
Przynależność do Jezusa
Po tym wszyscy poznają, że jesteście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali (J 13,35).
W Wieczerniku Jezus zapewnia swoich uczniów o swojej gotowości oddania życia i pozostawia im zobowiązanie: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem”. Miłość Pana jest darem z siebie, danym w posłuszeństwie woli Ojca, dla zbawienia świata. Jezus wskazuje miłość jaką cechę, która ma określać Jego uczniów. Taki rodzaj czynnej miłości jest całkowitą nowością. Dzięki wzajemnej miłości uczniów wszyscy poznają, że należą oni do Jezusa. A przez swoje pełne miłości działania, stają się żywym świadectwem miłości Ojca niebieskiego.
Kiedy myślimy o życiu przykazaniem miłości, mogą rodzić się w nas różne znaki zapytania, wątpliwości. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, kiedy mam okazywać miłość wobec ludzi obcych, wymagających zrozumienia, którzy mogli wyrządzić mi krzywdę. Tymczasem musimy sobie uświadomić, że niewiele zmieni się w naszym życiu, dopóki nie zaczniemy przykazaniem miłości prawdziwie żyć. Będzie to dla nas również okazja do dawania świadectwa naszej wierze. „Gdzie miłość wzajemna i dobroć, tam znajdziesz Boga żywego”.