
V Niedziela zwykła 9.02.25 - Finał kiermaszu dla Adama.
„Biada mi! Jestem zgubiony! – woła Izajasz – Wszak jestem mężem o nieczystych wargach i mieszkam pośród ludu o nieczystych wargach, a oczy moje oglądały Króla, Pana Zastępów!”. Piotr zaś, w tym samym duchu, mówi do Jezusa: „odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym”. Niegodni.
Tak często i my myślimy o naszej relacji z Bogiem. Niegodni, by Go dotykać w Komunii, niegodni by przed Nim stać, a nie klęczeć, niegodni by podejmować w imieniu Kościoła jakąś misję. Zawsze niegodni. I to prawda: przed wielkim Bogiem jesteśmy „prochem, pyłem i niczym”. Tyle że Boga niespecjalnie to obchodzi. Wargi Izajasza oczyścił – w widzeniu! – przez anioła ogniem z ołtarza, do Piotra powiedział „nie bój się”. A nas, gdy klęczymy przed Nim, mówiąc, że nie jesteśmy godni, by wszedł pod nasz dach, podnosi z klęczek i przyprowadza do swojego ołtarza. Byśmy – ciągle niegodni! – bez obaw o profanację mogli podejść do ołtarza i karmić się Jego Ciałem....
Tak, jesteśmy niegodni. Ale Bóg na to nie zważa. Nie zasłaniajmy się tą wymówką, gdy Chrystus czeka, że podejmiemy Jego misję. Misję bycia solą ziemi i światłem świata. Misję świadczenia słowem i życiem o Chrystusie. Misję miłowania jak On nas umiłował...
Dziś podczas czytań mszalnych dużo mówiono o tym, czy jesteśmy godni, czy niegodni, czy to właśnie nas Bóg posyła, czy może sąsiada. Pamiętajmy, wszyscy jesteśmy powołani do świadczenia o miłości Boga do ludzi, o naszej przynależności do Niego, o tym, że na jego wzór mamy miłować się wzajemnie.
Dziś mogliśmy pokazać, że żyjemy Słowem Bożym i zależy nam na wprowadzanie go w życie. Modliliśmy się wspólnie i pomagaliśmy bratu w potrzebie. Dziś miał bowiem miejsce finał naszego pierwszego kiermaszu ciast na rzecz Adama. Adam uległ wypadkowi i walczy o powrót do zdrowia. Nasze pieniądze z kiermaszu ciast są cegiełką dołożoną do zbiórki na rzecz jego rehabilitacji. Zebraliśmy /po odliczeniu kosztów pudełek jednorazowych/ 4500 zł. Bardzo dziękujemy wszystkim za zaangażowanie i zapewniamy, że to nie ostatnia akcja Parafialnego Zespołu Caritas. Adam, wracaj do zdrowia.