Mój wybór, moje życie. Życie wieczne.
Czy Chrystus umarł „za wszystkich” czy „za wielu”? To chyba jak z rzeką: każdy może podejść i zaczerpnąć; każdy może się wykąpać. Ale nie każdy chce. Choć Jezus przelał krew za wszystkich, nie wszyscy z tego daru chcieli i chcą skorzystać. Czy w przyszłości będą chcieli? Tylko Bóg wie. Dlatego dla nas dziś, tu i teraz, tak ważne jest przypomnienie z Księgi Daniela:
„Wielu zaś, co śpi w prochu ziemi, zbudzi się: jedni do wiecznego życia, drudzy ku hańbie, ku wiecznej odrazie”.
Możliwość wiecznego potępienia, śmierci wiecznej, to możliwość całkiem realna. I choć nie wolno nam stawiać granic Bożemu miłosierdziu nie wolno nam też zuchwale ufać, że nasz styl życia tu na ziemi nie ma znaczenia dla naszego życia w wieczności.
Podczas dzisiejszej Mszy Świętej z udziałem dzieci przypomnieliśmy sobie że dawanie z tego co nam zbędzie, troska na pokaz, to nie jest do końca dobre postępowanie. Tylko miłość Boga i bliźniego, która jest autentyczna i czysta, może wprowadzić nas do Szczęścia Wiecznego. Tam będziemy oglądali oblicze Pana Boga, tam czeka na nas szczęście wieczne. Pamiętajmy o tym, że w Niebie nie potrzeba zaszczytów, pieniędzy i tytułów. W Niebie jest miejsce na MIŁOŚĆ, bo Bóg jest MIŁOŚCIĄ.
Podczas tej Mszy Świętej dzieci z klas III, które przygotowują się do I Komunii Świętej miały poświęcone książeczki do nabożeństwa, które będą im służyły przez całe życie i pomagały w modlitwie, przygotowaniu do sakramentów i śpiewie na chwałę Pana Boga.
Przyjaciele parafii pw. św. Mikołaja w Goniembicach | Facebook